środa, 25 czerwca 2014

Warsztaty plastyczne na Pergoli

Środowy poranek nie zwiastował sprzyjającej pogody do organizacji zabaw plenerowych. Organizatorzy, zarówno Dnia Sportu w naszym gimnazjum, jak i festynu plastycznego na wrocławskiej Pergoli musieli mieć wiele obaw, czy pogoda nie pokrzyżuje im planów. Ostatecznie, mimo siąpiącego deszczu, wszystko udało się wyśmienicie.


Razem z dwunastką chętnych osób, udałem się na wspomniany festyn, który zorganizowany został już po raz czwarty przez Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci. Była to forma podziękowania dla szkół, uczestniczących w zbiórkach nakrętek, na rzecz dzieci. Pamiętacie? My też w zeszłym roku zbieraliśmy nakrętki dla hospicjum. Głównym elementem festynu były warsztaty plastyczne przygotowane przez nauczycieli i uczniów Zespołu Sztuk Plastycznych. Zadaniem naszej ekipy było niesienie pomocy, w krytycznych sytuacjach. 

Trzeba przyznać, że wszystko było świetnie zorganizowane i nasze pomocne ręce przydały się tylko w kilku momentach, dlatego z wielką ochota włączyliśmy się we wspólną zabawę. Po godzinie do naszej ekipy dołączyli Borys, Dredofil i Dziadek Iwan, czyli pacynki, na co dzień zamieszkujące Szafę Dziwnych Rzeczy w gabinecie geograficznym. Nasi mali przyjaciele starali się ożywić podupadających na duch przedszkolaków i najmłodszych uczniów podstawówek, częściowo się im to udało! Zresztą zobaczcie sami.


Organizatorom gratulujemy, świetnej organizacji. Ekipie z naszego gimnazjum, dedykuję słowa p. Matyldy Goś-Staszczak: " Dziękuję Wam, że byliście. Było to dla mnie wielkie wsparcie, kiedy wiedziałem, że w razie potrzeby są osoby na które mogę liczyć". 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz