wtorek, 8 października 2013

Samorządówka 2013, cz.1

O 9.45 potkaliśmy się na dworcu głównym. Okazało się, że nasz bilet jest nie do końca taki, jaki powinien być. Szybka interwancja p. Taczyńskiego, sprawiła, że wszystko wróciło do normy. Kolejna niespodzianka spotkała nas na peronie. Pociąg z Poznania, którym mieliśmy dalej jechać do Wałbrzycha, był zepsuty. Szybko podstawiono skłąd zastępczy i po półtorej godzinie jazdy wysiedliśmy w Wałbrzychu ... cdn.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz