sobota, 29 listopada 2014

I ty możesz zostać Świętym Mikołajem

Wreszcie jest 
wyjaśnienie dziwnego
happeningu, który od 
dwóch dni odbywa się 
w naszej szkole! 

Jest to akcja zbierania maskotek, gier, kredek dla dzieci w szpitalach oraz słodyczy dla dzieci na Kresach. Jest okazja aby trochę przewietrzyć szafy i wydać dobre i niezniszczone jeszcze zabawki, gry, książeczki ... Można też podzielić się przyborami szkolnymi, czy też nieco się odchudzić i słodyczami podzielić się z dziećmi z Wołynia. 


Włączamy się do ogólnopolskiej akcji "I ty możesz zostać Świętym Mikołajem" oraz odpowiadamy na prośbę o pomoc od Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej.

Akcja trwa do czwartku 4 grudnia 2014. 
Czekamy na Was na przerwach o godzinie 10.35, 11.30 i 12.30. 

Dary można składać właśnie na kocyku, do wiklinowego koszyka. Tak jak w przypadku zniczy uczniowie otrzymają karteczki, z wizerunkiem Świętego Mikołaja, które będą podstawą do wpisania pochwały do dziennika. Trzeba zgłosić się z obrazkiem do p. Taczyńskiego po lekcji geografii.

To co zostaniecie Świętym Mikołajem? 


Jeżowy Mikołaj!

Pamiętajcie też, że możecie również zostać Świętym Mikołajem dla jeży. Nasz nauczyciel biologii - p. Przemysław Żelazko, razem z uczniami klasy IIIa organizuje zbiórkę karmy dla głodujących jeżyków. O tym czym nakarmić te sympatyczne zwierzęta, mam nadzieję dowiedzieliście się już ze znajdujących się na drzwiach sal informacji! Na wszelki wypadek jeszcze raz przypomnę.

Do 10 grudnia 2014 roku, 
do sali od biologii (gabinet 34) 
należy przynosić podpisane klasami karmy dla małych kotów (juniory). 
Jak się okazuje, pod tym względem, jeże są bardzo podobne do kotów!

czwartek, 27 listopada 2014

Marzycielska Poczta

Dzisiaj Szkolny Wolontariat przygotował świetną akcję - Marzycielską Pocztę. W holu głównym, po lekcjach zgromadzili się Ci wszyscy którzy chcieli napisać, choć kilka słów do chorych dzieci. Na sztalugach umieszczono krótkie informacje o osobach, do których pisano listy. 

Zaskoczeniem dla mnie było to, że wiele osób zostawało i zupełnie bezinteresownie pisało listy. Właśnie nie maile, czy esemesy, ale odręcznie pisane listy! Po dwóch godzinach akcji szybciutko zapełniły się skrzyneczki, do których wrzucano kartki pełne miłych słów. 
Pod koniec akcji przybyli do szkoły niepełnosprawni, którzy samodzielnie lub przy pomocy naszych uczniów także pisali listy.

Skoro mamy już wprawę w pisaniu to pewnie na dorocznym Maratonie Pisania Listów Amnesty International zostanie pobity kolejny rekord. Za dzisiejszą akcje dziękujemy a na kolejną zapraszamy już za dwa tygodnie! 

Kolejna zagadka!

To przechodzi ludzkie pojęcie! Idę sobie dzisiaj przez główny korytarz i widzę pewną scenkę, która znów okazuje się zagadką! Nie macie wrażenia, że ciut za dużo tych zagadek w naszej szkole?!

Ale do rzeczy. Na dolnym korytarzu, przy sklepiku, na dwóch przerwach siedzieli sobie dziwni ludzie. Nie siedzieli, jak to zwykle bywa, na ławeczkach ale na mięciutkim kocyku. Przebrani byli w stroje dzieci i obok siebie mieli dziwny list ... List do Świętego Mikołaja.

Zresztą co tu dużo pisać, zobaczcie sami! 
Już jutro więcej szczegółów nowej akcji!

środa, 26 listopada 2014

Posiedzenie wyjazdowe Zarządu

Tego jeszcze w historii naszej szkoły nie było! Rano, 10 osobowa drużyna Zarządu spotkała się na wrocławskim dworcu głównym, aby wziąć udział w wyjazdowym posiedzeniu Zarządu. Obraliśmy kierunek południowo - zachodni, Świdnicę!

Nie myślcie sobie, że nic nie robiliśmy. Już od pierwszych chwil, jeszcze w pociągu zaczęły się gorące dyskusje nad pewnym ciekawym projektem. Dla starych bywalców naszej szkoły i absolwentów zaangażowanych w działania Samorządu nie jest on obcy, ale póki co nie uchylę rąbka tajemnicy.

Godzinna podróż do Świdnicy minęła szybko. Pan Taczyński zarządził spacer, podczas którego mieliśmy obejrzeć najważniejsze obiekty miasta. Najpierw udaliśmy się do barokowej perły. Wykonanego w całości z drewna Kościoła Pokoju. Zrobił na nas wrażenie. Zapatrzeni w piękne wnętrze i zasłuchani w dźwięki muzyki nawet nie spostrzegliśmy, że bardzo zmarzliśmy. 

Wyszliśmy na dwór i tam pomimo listopadowej pogody wydało nam się dużo

cieplej. Następnie przeszliśmy opodal katedry Świętego Stanisława, szczycącej się najwyższą wieżą kościelną na Śląsku (103 metry wysokości). Niestety nie da się wspiąć na jej szczyt. Nic straconego! W ostatnich latach w pejzaż Świdnicy na nowo wpisała się wieża ratusza. Zawaliła się ona w 1967 roku, Wtedy była to jedna z większych katastrof budowlanych w kraju. Dzięki uprzejmości miłych pań z obsługi udało nam się wejść za darmo. Z góry podziwialiśmy panoramę miasta i przyległych Sudetów.

Zeszliśmy. Chwile staliśmy bezradnie przy drzwiach ratusza i zastanawialiśmy się co robić. Do otwarcia pizzerii, gdzie mieliśmy się posilić i przeprowadzić posiedzenie Zarządu, jeszcze trochę czasu. Krzysiu zaczął zadawać nam zagadki, później wszyscy się wkręcili i tak na ćwiczeniach umysłu dotrwaliśmy do godziny 11.

O tym co działo się w pizzerii, nie będę pisać. Nie dlatego, że były to rzeczy wstydliwe, ale chcemy zrobić Wam niespodziankę! Wszystkiego dowiecie się w swoim czasie! Dyskutowaliśmy długo i czasem trochę głośno. Kiedy wychodziliśmy, na twarzach obsługi pojawił się nikły cień uśmiechu, że nareszcie skończyliśmy.

Znów podeszliśmy pod pięknie odrestaurowany dworzec kolejowy, skąd szybciutko i bez zbędnych opóźnień udaliśmy się w drogę powrotną do Wrocławia. Serdecznie dziękujemy pani Izabeli Pilarskiej za pełnienie funkcji drugiego opiekuna!



wtorek, 25 listopada 2014

Jeże potrzebują pomocy!

Już wszystko jasne! 
Wiemy już o co chodzi z dziwnym obrazkiem kota i jeża!

Klasa 3A, a dokładnie uczennice uczęszczające na Indywidualny Program Nauki z biologii, razem z nauczycielem biologii p. Przemysławem Żelazko, postanowili odpowiedzieć na prośbę jednej z fundacji i zorganizować zbiórkę. Kłodzka fundacja opiekuje się jeżami. Jak się okazało te sympatyczne zwierzaki jedzą m.in. karmę dla kotów!



Karmę, w podpisanych nazwą klasy reklamówkach należy składać w sali 34. "Należy zaznaczyć, że zbieramy przede wszystkim karmę w saszetkach dla małych kotów - junior", mówi jedna z organizatorek akcji. 

Na karmę czekamy do 10 grudnia 2014, 
później zostanie ona przekazana do głodujących jeży!

poniedziałek, 24 listopada 2014

Marzycielska Poczta

Nie dawno obchodziliśmy Dzień Życzliwości. Warto aby ta nasz cecha nie była tylko świątecznym wybrykiem, ale codziennością! Już w najbliższy czwartek nadarza się okazja!


Chore dzieci, które prawie nie wychodzą z domów czekają na kilka miłych słów od Ciebie.
NIE BĄDŹ OBOJĘTNY! 

W najbliższy czwartek - 27 listopada 2014 r. zatrzymaj się w holu szkoły po lekcjach (akcja rozpocznie się po 6 lekcji) i napisz kilka zdań z pozdrowieniami do dzieci, które Wam pokażemy na zdjęciach i w opisach.

Możemy na Was liczyć? 
Klikajcie i dopisujcie się do wydarzenia!

piątek, 21 listopada 2014

Dziwne pytanie!


Dzisiaj mamy dla Was dziwne pytanie! Wiecie może co wspólnego ze sobą mają jeże i koty? Jeśli wiecie wpisujcie się w komentarzach. Wkrótce rozwiązanie naszej zagadki i wytłumaczenie co chcemy zdziałać w naszej szkole!

środa, 12 listopada 2014

Akcja Pamiętamy 2014, podsumowanie


Pewnie sobie pomyślicie, że ten pan Taczyński to okropny samochwała i na blog samorządu wstawia własne zdjęcie, bo nic innego nie ma do dodania! Coś w tym jest! :)

Chciałem Wam po prostu zakomunikować, że przyniesione przez Was w ubiegłym miesiącu znicze trafiły na kresowe cmentarze. 

W piątek 7 listopada wyruszyłem, wprost spod drzwi swojej drugiej szkoły w kierunku wschodnim! Razem ze mną 6 osobowa ekipa Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej. Najpierw ekspresowa droga do granicy i szybka odprawa, później już wyraźniej wolniej (słynne ukraińskie dziury w drogach). O północy docieramy na pierwszy nocleg. Czekają na nas tu z obiadem! 


Nie chcę Was zanudzać szczegółami. spieszę donieść, że podczas czterodniowej eskapady zostały odwiedzone cmentarze w Starym Siole, Bóbrce, Stanisławowie, Kołomyi, Buczaczu i Lwowie. Byłem także w kaplicy grobowej sióstr Nazaretanek w Jazłowcu. Wszędzie zapłonęły Wasze znicze.


Cmentarze Ziemi Lwowskiej i Podola, nie zawsze robią przygnębiające wrażenie. Szczególnie, jeśli zza chmur wyjrzy jesienne, ciepłe słońce, a w sąsiedztwie polskich nagrobków istnieją ukraińskie, współczesne groby. Wówczas ukazuje nam się tajmeny, pełen czaru obraz.

Niech nas jednak nie zwiedzie magiczność obrazu. Jeśli nie podejmie się działań, to wszystko może bardzo szybko stać się pieśnią przeszłości. Najbardziej zaniedbany wydaje się cmentarz w Kołomyi. Każdego roku wolontariusze, pod dowództwem pana Zbigniewa Saganowskiego poświęcają swój czas, aby ratować zachowane pomniki. Wykonali ogrom pracy, ale zawsze część ich wysiłku jest niweczona przez miejscową ludność, która traktuje teren cmentarza jako miejsce imprez czy beztroskich zabaw. Tak beztroskich, że potrafią zwalić na ziemię świeżoposadowiony pomnik, nie wspominając o śmieceniu! Strach pomyśleć co stało by się z tą nekropolią gdyby nie pamięć i praca wspomnianych wolontariuszy.



Trzeba podkreślić, że część zniczy, dzięki uprzejmości państwa Henslerów została zawieziona do Telewizji Polskiej na rzecz akcji "Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia". 

Dziękuje wszystkim za zaangażowanie, a rodzicom za miłe słowa i pomoc!
Do następnego roku! 



poniedziałek, 10 listopada 2014

Obchody Dnia Niepodległości

Jak każdego roku w naszej szkole zorganizowano uroczyste obchody Dnia Niepodległości. W samo południe uczniowie zgromadzili się w sali gimnastycznej, gdzie odśpiewano hymn narodowy i wysłuchano okolicznościowej przemowy. W skład pocztu sztandarowego weszły osoby, które są harcerzami. Inicjatywa ta była kolejnym elementem promocji harcerstwa w naszej szkole. 

Niefortunne położenie dnia 10 listopada sprawiło, że większość uczniów wybrała dłuższe wolne niż przyjście do szkoły tylko na jeden dzień. Trochę szkoda! Osobiście dziękuję jednak tym którzy przyszli i pamiętali, że wolność to także umiejętność świętowania i wspólnego spędzania czasu. Dziękuję, że byliście!  

poniedziałek, 3 listopada 2014

Warsztaty antydyskryminacyjne

Zgłosiliśmy się na warsztaty, trochę żeby urozmaicić sobie szkolną codzienność. W sumie nie ważny był temat, ważne, że choć na chwilę można było zmienić utarty schemat codzienności! Warsztaty nie były zbyt długie. Jedna lekcja, nic więcej, ale muszę stwierdzić, że nikt z nas nie wyszedł po tym czasie taki sam!


Zaczęło się zwyczajnie. podzieliliśmy się na grupy i w nich zaczęliśmy wypisywać na wielkich płatach szarego papieru nasze skojarzenia z trzema słowami - "Kocham". "Jestem", "Nienawidzę". Pisaliśmy o tym co dla nas jest ważne, kim byśmy chcieli być, co nas złości ... Później odczytaliśmy nasze wypowiedzi. Nic niezwykłego. Na zakończenie spotkania obejrzeliśmy film, w którym osoby niepełnosprawne intelektualnie odpowiadały dokładnie na te same pytania co my przed chwilą. Okazało się, że niczym się nie różnimy. To co było dla nas ważne było ważne dla bohaterów filmów, podobną zbieżność dostrzegliśmy w naszych planach względem siebie czy naszych złościach.

Organizatorzy zastosowali bardzo proste narzędzi, ale niezwykle skutecznie pokazali nam, że niepełnosprawni są takimi samymi ludźmi jak my! To była bardzo pouczająca lekcja!

niedziela, 2 listopada 2014

Kolejna filmowa relacja!


Już jest przygotowana nasza kolejna filmowa relacja z piątkowego wyjścia 
szlakiem miejsc pamięci Żołnierzy Wyklętych. 
Piękny klip filmowy przygotowała nasza absolwentka sprzed lat - Magda Łukowiak. 
Serdecznie dziękujemy za towarzyszenie nam. 
Miłego oglądania!