piątek, 15 maja 2015

Victor 2015

15.05.2015 roku już po raz siódmy, nasza szkoła zorganizowała Konkurs Nauk Przyrodniczych "Victor". Konkurs jak co roku został objęty honorowym patronatem Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty, Dyrektora Dolnośląskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli oraz Dyrektora Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego Wrocławia.

W tym roku zespół nauczycieli przedmiotów przyrodniczych postanowił, że tematyką tegorocznej edycji będzie energia odnawialna, Hasło wiodące brzmiało „Energia, wczoraj, dziś i jutro”. Tematyka tegorocznej edycji konkursu ma na celu zwrócenie uwagi na potrzebę racjonalnego wykorzystywania energii i jej źródeł. Energia odnawialna jest to energia uzyskiwana z naturalnych, powtarzających się procesów przyrodniczych. Odnawialne źródła energii (OZE) stanowią alternatywę dla tradycyjnych pierwotnych nieodnawialnych nośników energii. Ich zasoby uzupełniają się w naturalnych procesach, co praktycznie pozwala traktować je jako niewyczerpalne. Odnawialne źródła stanowią nieograniczony potencjał możliwości uzyskania użytecznego ciepła lub energii dla potrzeb każdego z nas.

Do szkoły przybyli przedstawiciela 16 szkół z terenu województwa dolnośląskiego. Po powitaniu przez dyrektora Marka Sempika i wysłuchaniu wykładu pt: „Energia wczoraj, dziś i jutro” wygłoszonego przez p. Grzegorza Raganowicza z Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego z Bielawy  uczestnicy przystąpili do najtrudniejszej części – rozwiązania arkusza zadań.

Pomimo tego, że wszystkie zadania miały zamkniętą formę, nie należały do najłatwiejszych. Trzeba było ruszyć głową, przeliczyć wartości, wykazać się wiadomościami wykraczającymi sporo poza podstawę programową. Na rozwiązanie zadań przewidziano przeszło godzinę. Choć na konkurs przyjechali najbardziej uzdolnieni fizycy ze swoich szkół, to wydawało się że dla niektórych czasu było wyraźnie mało. Cóż dewiza konkursu wydaje się jasna – „Niech zwycięży najlepszy”!

Chcąc uatrakcyjnić konkurs zaprosiliśmy do współpracy  nauczycieli z Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego z Bielawy , którzy wraz ze swoimi uczniami  przygotowali dla uczestników ciekawe warsztaty „Energia z siły mięśni, słońca i wiatru”, które poprowadził p. Jarosław Szynkarek. Uczniowie mogli samodzielnie wyprodukować trochę energii kosztem siły mięśni. Wszyscy aktywnie uczestniczyli w warsztatach.

Po wytężonej pracy umysłowej nadszedł czas na przerwę a następnie ogłoszenie wyników. Jak, która została opiekunem merytorycznym naszego konkursu oraz dyrektora Gimnazjum nr 29 im. Konstytucji 3 Maja p. Marka Sempika. Zawsze jedną z nagród były szklane dzieła zaprojektowane i wykonane przez naszą nauczycielką p. Marię Kuleszę. Dzięki pomocy finansowej ze strony Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego i Wydziału Edukacji mogliśmy ufundować atrakcyjne nagrody. Najlepsi otrzymał bony zakupowy do sieci sklepów Empik, zaproszenia do Aquaparku we Wrocławiu dla siebie i opiekuna na cały dzień oraz słodycze, dyplomy. O wręczenie nagród poprosiliśmy p. prof. UWr dr hab. Ewę Dębowską


Zwycięzcą  konkursu został 
Łukasz Majsiak  
reprezentant Gimnazjum nr 16 we Wrocławiu.

Główny ciężar organizacji konkursu spoczywał na nauczycielach przedmiotów przyrodniczych ale w prace zaangażowani są także nauczyciele innych przedmiotów. W tym roku, nawiązując do tematyki konkursu, p. Anna Kalisz-Walerowicz i p. Agnieszka Reymont-Kosiek przygotowały piękne dekoracje, które mogliśmy podziwiać w czasie konkursu.

Konkurs nie byłby sukcesem, gdyby nie współpraca z wieloma instytucjami. Szczególne podziękowania kierujemy do przedstawicieli Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego z Bielawy, którzy uatrakcyjnili nasz konkurs. Tegoroczny konkurs to już historia, mamy nadzieję, że za rok znowu zainteresujemy dolnośląskich młodych geniuszy do udziału w kolejnej edycji konkursu, który na pewno jak zawsze będzie bardzo atrakcyjny i ciekawy.
            
Joanna Sadowska






piątek, 8 maja 2015

Świętowaliśmy dzień zwycięstwa!

Machali niebieskimi czapeczkami, tańczyli i radośnie śpiewali wrocławskie piosenki. Tak uczniowie czterech wrocławskich szkół obchodzili uroczystości 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej.

Ponad setka uczniów zebrała się na pl. Gołębim i stworzyła wielki napis "POKÓJ". Uczniowie tańczyli i kołysali się do rytmów piosenki "Wroclove" oraz "Niebieskie tramwaje". Wołali do całego świata, że zależy im na pokoju. Wśród nich byli uczniowie ze Szkół Podstawowych nr 63, 85 oraz Gimnazjum nr 14 i 29.

fot. Mieczysław Michalak
- Jest to bardzo ważne święto. Chcemy czcić pokój oraz pamięć przodków, którzy dla nas wywalczyli wolność - mówi Zuzanna Irospenk, uczennica Gimnazjum nr 14.

Z uczniami przywitali się urzędnicy miejscy oraz prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. - Ogromnie dziękuję i bardzo się cieszę, że dziś Wrocław swoimi sercami i rączkami pokazuje, jak ważny jest pokój na świecie - mówił ze sceny.

Prezydentowi zostały przekazane listy wszystkich uczniów wrocławskich szkół, w których własnymi słowami napisali, czym jest dla nich pokój. Niektóre z nich zostały odczytane: "Pokój jest dla mnie wtedy, kiedy można powiedzieć ważne rzeczy zaufanej osobie".

Jaś z piątej klasy szkoły podstawowej sam odczytał ze sceny swój list. - Pokój to ważna rzecz. Gdyby nie było pokoju, byłaby wojna. Dlatego bardzo współczuję Ukrainie. My, Polacy, wspieramy was - czytał piątoklasista.


autor: nasa, za: m.wroclam.gazeta.pl

wtorek, 5 maja 2015

Sprzątaliśmy Oławę

Wielkie sprzątanie, wielkiego bałaganu. Pół tysiąca wolontariuszy wypowiedziało wojnę śmieciom zalegającym na brzegach Odry i Oławy we Wrocławiu. Z samych rzek udało się wyłowić sporo śmieci – nawet starą kanapę.


Do walki ze śmieciami nad Odrą i Oławą wyruszyło dziś prawie 500 osób – uczniowie wrocławskich szkół i pracownicy miejskich służb. Swoich podopiecznych przyprowadził Jerzy Binkowski, dziś nauczyciel, w przeszłości wielka gwiazda polskiej koszykówki.

 Człowiek trochę się najeździł po świecie i zobaczył jak tam jest czysto – mówił były koszykarz. Akcję przeprowadzono z rozmachem. Śmieci zaatakowane zostały z lądu i z wody. Na Oławie zaroiło się od łódek. Worki na odpady zapełniały się błyskawicznie.

Oława to rzeka o wysokiej klasie czystości – to z niej Wrocław czerpie wodę pitną. – Szkoda tylko, że ludzie chcą ją zepsuć – mówili wolontariusze. Dziś z rzeki wyłowiono nawet kanapę. Za porzucanie odpadów na terenach zielonych grożą mandaty do 500 zł. Kary - jak widać - nie odstraszają.

(materiał o wielkim sprzątaniu w 13 min 15 sek. programu)

(tekst i zdjęcie za: Paweł Wilk, TVP Wrocław)