sobota, 2 sierpnia 2014

Relacja z obchodów 70. rocznicy Powstania Warszawskiego

Obchody rocznicy rozpoczęły się już kilka dni, przed pamiętną datą 1 sierpnia. Gdyby ktoś chciał prześledzić wszystkie zaplanowane uroczystości, to musiał by się zmierzyć z przepasną broszurą. Zaplanowano działania we wszystkich dzielnicach miasta, przez okres wszystkich 63 dni powstania. Są oficjalne części obchodów, spotkania władz państwowych z powstańcami, składanie wieńców czy salwy honorowe. 

Najbardziej wzruszające są jednak oddolne inicjatywy. Idąc ulicami miasta, co krok napotyka się na symbole pamięci - znicze, kwiaty ustawione przy głównych ulicach miasta. Tu zginął ktoś bliski, tu stała barykada, gdzie zginęli młodzi ludzie, a tu wreszcie znajduje się właz do kanałów którymi przemieścili się powstańcy. Ludzie pamiętają, a to ważne.



Drugim, widocznym elementem obchodów są rekonstruktorzy. Nie ma ich może wiele, ale miło jest zobaczyć, jak czteroosobowa rodzina wybiera się na spacer po Warszawie w strojach z epoki - nakładanych przez głowę wojskowych kurtach, zielony płóciennych plecakach, wysokich butach oficerkach. Mają też biało-czerwone przepaski na ramieniu.



Dlaczego można uznać, że również nasze Gimnazjum ma swój drobny udział w obchodach? Pewnie pamiętacie, że w jesieni zeszłego roku zbieraliśmy znicze. Część z nich została. Mieliście je zabierać pod pomnik, którym się opiekujemy, ale z różnych względów wiele lampek zostało. Postanowiłem je zabrać i zapalić na grobach Powstańców na Powązkach Wojskowych i Cmentarzu Wolskim. Okazało się, że w walkach powstańczych brali udział żołnierze ze znanej nam 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. Na ich grobach również zapłonęło światełko pamięci. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz