Obchody rocznicy rozpoczęły się już kilka dni, przed pamiętną datą 1 sierpnia. Gdyby ktoś chciał prześledzić wszystkie zaplanowane uroczystości, to musiał by się zmierzyć z przepasną broszurą. Zaplanowano działania we wszystkich dzielnicach miasta, przez okres wszystkich 63 dni powstania. Są oficjalne części obchodów, spotkania władz państwowych z powstańcami, składanie wieńców czy salwy honorowe.
Najbardziej wzruszające są jednak oddolne inicjatywy. Idąc ulicami miasta, co krok napotyka się na symbole pamięci - znicze, kwiaty ustawione przy głównych ulicach miasta. Tu zginął ktoś bliski, tu stała barykada, gdzie zginęli młodzi ludzie, a tu wreszcie znajduje się właz do kanałów którymi przemieścili się powstańcy. Ludzie pamiętają, a to ważne.
Drugim, widocznym elementem obchodów są rekonstruktorzy. Nie ma ich może wiele, ale miło jest zobaczyć, jak czteroosobowa rodzina wybiera się na spacer po Warszawie w strojach z epoki - nakładanych przez głowę wojskowych kurtach, zielony płóciennych plecakach, wysokich butach oficerkach. Mają też biało-czerwone przepaski na ramieniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz